Dziś wpis nieco bardziej osobisty. O marzeniach i celach. Zauważyliście, jak często nie definiujemy dokładnie swoich marzeń? „Chcę mieć dużo pieniędzy”, „Chcę podróżować”, „Chcę być szczęśliwa”. Mam wrażenie, że jeśli tego nie sprecyzuję, nie będę dążyć wytrwale do spełnienia tych marzeń. Dlatego postanowiłam sporządzić ich listę, aby móc do niej wracać. Niektóre marzenia/cele z tej listy są łatwe do realizacji, inne trudniejsze lub odłożone na dalszą przyszłość. Ale wszystkie są bardzo, bardzo moje! Kolejność przypadkowa.

Podróże

  1. Wypić drinka na plaży w Cancun
  2. Pójść do teatru w Nowym Jorku
  3. Wziąć udział w Mardi Gras w Nowym Orleanie
  4. Pójść do coffee shopu w Amsterdamie
  5. Poznać Mauritius!
  6. Pójść na festyn gdzieś na prowincji w Teksasie
  7. Zabrać mamę na Maderę
  8. Zwiedzić Australię
  9. Spędzić Boże Narodzenie w tropikach
  10. Zwiedzić RPA

Umiejętności

  1. Nauczyć się dobrze niemieckiego
  2. Nauczyć się jazdy konnej
  3. Zrobić sweter na drutach
  4. Nauczyć się tańczyć reggaeton
  5. Wziąć lekcje śpiewu
  6. Skończyć kurs protokołu dyplomatycznego

Życie prywatne

  1. Mieć dwa psy
  2. Kupić mieszkanie
  3. Urodzić dziecko
  4. Wyjść za mąż ;)
  5. Mieć wreszcie paczkę przyjaciół, a nie grupę ludzi z różnych środowisk, których nigdy nie da się zintegrować

Rozwój osobisty/praca/lifestyle

  1. Napisać i wydać książkę „Savoir-vivre 2.0” (mam już tytuł i spis treści!)
  2. Napisać thriller medyczny
  3. Pisać wiersze na plaży
  4. Zapozować do sesji zdjęciowej w stylu pinup
  5. Rozhulać bloga i zwiększyć liczbę UU przynajmniej trzykrotnie
  6. Schudnąć 15 kg
  7. Zapozować do aktu i powiesić go na ścianie w domu
  8. Zaangażować się w wolontariat na rzecz zwierząt

 

Jak widać, nie są to jakieś cele i marzenia nierealne. Raczej wymagają pewnej pracy. Cieszę się, że je wyartykułowałam. A Wy – macie swoje własne listy? :)